Anja Rubik została prowadzącą pierwszej polskiej edycji programu "Project Runway". Nikt nie miał wątpliwości, że modelka zna się na modzie i może dużo wnieść do show, jednak wiele osób wątpiło w to, że wypowiada się ona na tyle zrozumiale, żeby wszyscy widzowie bez problemu ją rozumieli.
Rozmawiałam z Edwardem Miszczakiem na ten temat. Że mam akcent, że słychać, jakbym sepleniła, i zastanawialiśmy się nad tym. Ale ostatecznie doszliśmy do wniosku, że to będzie dziwne. Wszyscy mnie znają taką, jaka jestem, z "Top model", z wywiadów i nagle przyjdę do programu i zacznę całkowicie inaczej mówić? Przecież nie jestem prezenterką telewizyjną, nie zamierzam prowadzić wiadomości. Poza tym od tego, jak wypadnę, nie zależy moja kariera modelki - powiedziała w wywiadzie dla "Gali".
Okazuje się, że Rubik bardziej zależy na tym, żeby dobrze prezentować się przed kamerą.
W telewizji nie lubię patrzeć na siebie, jak mówię, bo wydaje mi się, że mam wtedy dziwną mimikę - przyznała.
Modelka jest na tyle rozpoznawalna w branży, że nie musi brać udziału w programach telewizyjnych. Jednak bez wahania zgodziła się wystąpić w "Top model. Zostań modelką" i "Projekcie Runway".
Jest to wyzwanie, a ja lubię wyzwania - przyznała Rubik. - Moda jeszcze rośnie na rynku polskim, chciałabym być w to zaangażowana. Poza tym, podoba mi się to, że mogę pomóc młodym projektantom, którym ciężko się przebić... Polska jeszcze nie wie dużo o modzie - powiedziała w "DD TVN".
Uważacie, że Anja Rubik będzie dobrą prowadzącą?
psz
