Ostatnie " Kuchenne rewolucje " Magda Gessler przeprowadziła w Tychach (Zobacz: Gessler krzyczy na właścicielkę: Niech pani wymieni męża albo knajpę. Gdzie masz wyobraźnię? ). Choć początkowo nie szło najłatwiej, przemiana zakończyła się sukcesem, jakiego właściciele nie potrafili sobie nawet wyobrazić.
W niedzielę przyjechało tu tysiąc osób. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Nie dało się przejść ani przejechać. Ludzie koczowali wokół restauracji - powiedział Jerzy Dominiak, właściciel Domu Bawarskiego w rozmowie z Katowice. gazeta.pl .
Wśród gości byli mieszkańcy Wrocławia, Rzeszowa, a nawet Czesi.
To przerosło nasze oczekiwania. Nawet dzwoniła pani Gessler, która też czegoś takiego się nie spodziewała. To był prawdziwy szał. Dziennie możemy obsłużyć najwyżej 130-140 osób. A ludzie dzwonią do nas nawet o 5 rano. To niemożliwe nawet dla mnie - dodał.
Na Facebooku restauracji możemy także przeczytać długie i bardzo szczegółowe oświadczenie właścicieli.
Niestety w ostatnich dniach bardzo ciężko się do nas dodzwonić. Przepraszamy za tą sytuację. Robimy co możemy, żeby tych telefonów odebrać jak najwięcej i jak najlepiej poinformować klientów - czytamy na Facebooku.
Właściciele tłumaczą między innymi, dlaczego nie można zarezerwować sobie u nich stolika.
Niestety aktualnie nie ma takiej możliwości. Jest bardzo dużo klientów, którzy mimo braku rezerwacji chcieliby spróbować skorzystać z naszej oferty. Rezerwacje wznowimy za około 3 tygodnie. Poinformujemy o tym na Facebooku. Proszę nas obserwować. Jeśli ktoś chciałby mieć gwarancję wolnego miejsca, to z pewnością rozumie aktualne duże zainteresowanie. Zachęcamy te osoby, którym bardzo zależy na wolnym miejscu o przeczekanie trudnego okresu jaki teraz ma miejsce i poczekaniu na wznowienie rezerwacji. Niestety ze względu na ogromne zainteresowanie klientów indywidualnych nie ma możliwości organizacji przyjęć w najbliższych tygodniach. W przypadku chęci rezerwacji przyjęć w późniejszym terminie prosimy o kontakt za około 3 tygodnie.
Najpierw sądzili, że na wolny stolik można się załapać ok. 12, sytuacja z niedzieli jednak wszystko zmieniła.
Staramy się klientom czekającym w kolejce zapewnić jak najlepsze warunki, stąd powstał pomysł poczekalni w której można napić się zimnych i gorących napojów. Przewidujemy, że zainteresowanie w dni powszednie będzie mniejsze.
Okazuje się także, że w restauracji jest za mało... jedzenia!
Zestawy wydajemy tylko na dwóch największych salach. Ograniczone możliwości kuchni (pracującej całą dobę) sprawiają, że nie jesteśmy w stanie wydać więcej niż 40 zestawów jednocześnie. Zapewniamy klientów, że wszystkie zestawy dla nich są przygotowywane świeże i smaczne. Nie jesteśmy w stanie przyspieszyć tego procesu. (...) Kuchnia ma bardzo ograniczone możliwości. Dotychczas nie przewidywaliśmy tak dużego zainteresowania. Po drugie kupujemy produkty mięsne tylko od sprawdzonych i najlepszych dostawców. Niestety ich możliwości też są ograniczone.
Rewolucja Magdy Gessler przerosła wszelkie oczekiwania! Brawo!
aga