Anna Mucha mówiła o tym nie jeden raz i tylko potwierdziła to w magazynie "Uroda" - ma słabość do butów. Aktorka na łamach magazynu przyznała się, że z powodu ich dużej ilości, musi powiększać swoją garderobę.
Gdy się przeprowadzam, często okazuje się, że moja garderoba nie mieści już wszystkich butów i potrzebuję na nie coraz więcej miejsca. W tym roku kupiłam szpilki Dolce Gabbana. Lubię Casadei, Giuseppe Zanotti i Christiana Loubotina. To tyle w kategorii szpilek - zdradziła Mucha.
Ania w trakcie rozmowy przyznała jednak, że szpilki wygodne są zwykle tylko w sklepie, więc często "przerzuca" się na wygodniejsze obuwie.
Niestety, często okazuje się, że szpilki są wygodne tylko w sklepie, więc latem chodzę w klapkach i butach sportowych. W moich pięknych kolorowych reebokach czuję się jak piłeczka, która z każdym krokiem dynamicznie odbija się od ziemi. Zimą nie zwracam tak uwagi na to, aby buty były ładne, ale ciepłe. Dlatego najczęściej zakładam Emu albo Moon Booty - przyznała aktorka w rozmowie z "Urodą".
Kris