Kuba Wojewódzki wrzucił na Facebooka zdjęcie, na którym, jak napisał, występuje w roli fotografa. Znając jednak showmana, równie dobrze może to oznaczać coś zupełnie innego.
Byłem już redaktorem, jurorem, aktorem, doktorem... Czas zostać fotografem! Moja pierwsza sesja z....... już w czerwcowym PLAYBOYU !!! - brzmi opis zdjęcia.
Prawda czy kolejna prowokacja?
Nie byłby to pierwszy raz, kiedy showman celowo wprowadza zamieszanie. W listopadzie zeszłego roku Kuba Wojewódzki zamieścił na Facebooku zdjęcie rozbitego lamborghini. Jak się później okazało, był to żart i zwykła prowokacja, a samochód wcale nie był jego własnością.
Jak sądzicie, czy Wojewódzki rzeczywiście stanął po drugiej stronie obiektywu i bawił się w fotografa? A może jednak żartował i po prostu znalazł się na sesji, żeby przeprowadzić wywiad? I przede wszystkim, zakładając, że naprawdę robił zdjęcia, to KOMU? Jakie macie pomysły?
Emes