Portal Dailymail.com znalazł oryginalny sposób na odkrycie płci dziecka Kate Middleton. Otóż kiedy księżna Kate kupowała niedawno wózek, wskazówką miał być jego... kolor! Gdy księżna powiedziała, że wózek jest niebieski, to dla niektórych tak, jakby ujawniła płeć dziecka.
Rodzice, którzy nie znają płci swojego dziecka, wolą kupować wózki w neutralnych kolorach, na przykład beżowe lub czarno-białe - spekuluje Dailymail.
Jednocześnie portal przyznaje, że:
Książę i księżna podkreślają, że nie wiedzą, czy to będzie chłopiec czy dziewczynka.
Niedawno pojawiła się informacja, że Kate i William będą mieli córkę. Miała to zdradzić księżna, gdy wybrała się z wizytą do Grimsby. Jak donosił "Telegraph", wśród witających ją tłumów była Diane Burton, która wręczyła Kate pluszowego misia. Ta miała z entuzjazmem zareagować na prezent:
Dziękuję, wezmę to dla mojej c... - po czym ugryzła się w język.
Ale do internetu trafiło wideo ze spotkania Kate z rodakami. Nagrano właśnie sytuację z wręczaniem pluszaka. Słychać, że księżna nie mówi słowa na "c":
To dla nas? Oooo, dziękuję bardzo, to bardzo miłe z twojej strony - powiedziała.
Czyżby to kolor wózka miał zdradzić płeć potomka książęcej pary? Ile są warte takie spekulacje, przekonamy się za 3 miesiące, kiedy dziecko się urodzi. A kupiony przez księżną Kate wózek to produkt marki Bugaboo. Czy tak właśnie będzie wyglądał królewski środek transportu?
alex