Robert Pattinson wyznał, że nie potrafi się całować. Za każdym razem bardzo mocno mlaszcze, co może odstraszać jego partnerki. W filmie jednak to te sceny pocałunków podobają się wszystkim najbardziej , a sam aktor uchodzi za jednego z najseksowniejszych mężczyzn w tej branży. Nikt nie spodziewałby się po nim takiej osobliwej maniery:
Mlaskam tak, jakbym człapał w kaloszach. Tak, jakby moje usta zasysały - powiedział w talk show Jimmy'ego Kimmela.
Im bliżej premiery ostatniej części sagi "Zmierzch", tym więcej osobliwych "smaczków" z planu i życia gwiazd dostajemy.
Czy znajdzie się ktoś, kto chciałby się przekonać, czy Rob mówi prawdę? Na pewno tak ;)
varg
Więcej http://www.se.pl/rozrywka/plotki/robert-pattinson-mlaska-gdy-caluje_290038.html