Reakcja Anny Muchy na pytanie o macierzyństwo była zaskakująca. Gdy dziennikarz wp.tv zapytał, czy macierzyństwo nie utrudniło jej pracy nad rolą singielki - Mucha gra w w objazdowym spektaklu " Single i remiksy"- zdenerwowana aktorka odpowiedziała:
Co wyście się tak uparli? Czy ja cię pytam o twoje związki i relacje w rodzinie? Na miłość boską praca to praca, dziecko to dziecko! Wkurzyłam się- kolejny dziennikarz, który przychodzi i o dziecko pyta... Na miłość boską, dziecko siedzi w domu, dziękuję!
Mucha chyba powinna liczyć się z takimi pytaniami. Zresztą sama w licznych wywiadach chętnie opowiada o córce, a nawet o planach powiększenia rodziny:
Znakomicie czuję się w roli mamy - wyznała w rozmowie z Party. - Dlatego poważnie myślę o kolejnym dziecku. Jeszcze bardziej medialnym niż to poprzednie.
Komentarz pozostawiamy Wam, drodzy czytelnicy!
Polanski