Wokalistka zwierzała się z tego, jak źle się czuła, gdy ją krytykowano.
Przez tydzień nie chodziłam do szkoły. Trzęsła mi się ręka. Bałam się wyjść z domu, bo wiedziałam, że ludzie mnie nienawidzą - powiedziała Farna.
Gdzie znalazła oparcie? Pocieszali ją rodzice.
Rodzicom zawsze możesz ufać. Zawsze, w każdej sytuacji. To jest po prostu czysta miłość, której jest bardzo mało na tym świecie. Kocham moich rodziców - dodała.
Hubert Urbañski zapytał po filmiku zawstydzoną Ewę, czy kocha mamę i tatę.
Kocham! I oni o tym wiedzą. Słowa są słowa, a czyny są czyny. Wiedzą o tym - powiedziała Ewa na scenie, uśmiechając się w stronę siedzącej wśród publiczności mamy.
Mau