Ewa Farna nie przejmuje się komentarzami dotyczącymi jej wagi. O podejściu piosenkarki do swojego wizerunku czytamy w wywiadzie dla " Gali ".
Gwiazdka jest bardzo aktywna w świecie mediów. Koncertuje, występuje w "Bitwie na głosy", często pojawia się publicznie. Muzyka jest dla niej najważniejsza, jednak ostatnio motywem przewodnim artykułów o Ewie jest jej wahająca się waga. Młoda piosenkarka ma jednak świadomość, że przybyło jej kilka kilogramów i nie uważa tego za żadną sensację. Nie może powiedzieć o sobie, żeby była gruba:
Przecież ja wiem, że przytyłam, chociaż nie uważam, żebym była gruba. Mam, zawsze miałam, kobiece kształty z których zresztą jestem dumna. Raz mam trzy kilo więcej, raz mniej, to normalne, kiedy się dorasta.
Chociaż czasami media zarzucają jej nieudolnie dobraną stylizację, Farna nie ma również zamiaru zmieniać swojego wizerunku tylko z powodu paru kilogramów więcej:
Jak mam ochotę włożyć różową sukienkę (...), to to robię. Albo jak bawi mnie noszenie legginsów, to je noszę.
Ewa wykazuje racjonalne podejście do sprawy i nie ukrywa, że akceptuje swoje ciało i figurę:
Grunt, że jestem zdrowa. Lubię siebie, swoją sylwetkę, jak mam słabszy dzień, to mówię sobie: przecież Beyonc é i Rihanna też nie są patykami. I od razu mi lepiej.
Piosenkarka w październiku rozpocznie nowy etap w swoim życiu - będzie studiować prawo w Warszawie. Niełatwo dostać się na ten kierunek, Ewa poświęciła wiele czasu i sił, by solidnie przygotować się do matury i być spokojną o wyniki rekrutacji na uczelnię. Są efekty - indeks i... większa waga. Gwiazdka ma wytłumaczenie:
(...) prawda jest taka, że przez pół roku zakuwałam jak głupia, kosztowało mnie to wiele nieprzespanych godzin i kilka kilogramów w biodrach . Akurat ja mam tak, że kiedy jestem zestresowana, to dużo jem, a ostatnio miałam i mam dużo na głowie. Można powiedzieć, że teraz jestem bardzo zestresowana.
Farna potrafi jednak znaleźć plusy posiadania krągłości:
Dzięki rozmiarowi mych bioder będzie mi przynajmniej łatwiej rodzić.
Grunt to pozytywne nastawienie!
fabio