Joanna Koroniewska w zeszłym sezonie nie mogła narzekać na brak zajęć. Nie dość, że prowadzi "Kocham Cię, Polsko!", gra w "M jak miłość", to prowadziła program "Matka czy nastolatka" w telewizji TLC. Jak się okazuje, w nowej ramówce nie ma już miejsca dla programu Koroniewskiej, w którym starała się poprawić relacje matek z córkami.
Na razie w ogóle nie mamy informacji, że będzie kręcona druga seria - zdradziła Faktowi osoba z TLC.
Jeszcze kilka miesięcy temu praca była dla aktorki najważniejsza. W ten sposób chciała zapomnieć o rozstaniu z Maciejem Dowborem . Wpadła w wir pracy, co było dla niej najlepszym lekarstwem na problemy w życiu prywatnym. Niedawno pisaliśmy o tym, że Maciej Dowbor wrócił do swojej partnerki, z którą ma trzyletnią córkę Janinkę. Wygląda na to, że szczęście w miłości nie idzie w parze z sukcesami zawodowymi.
Być może projekt był jedno sezonowy, dlatego produkcja programu nie jest kontynuowana. Złośliwcy twierdzą jednak, że Koroniewska się nie sprawdziła, a władze stacji zadecydowały, że Koroniewską zastąpią inne gwiazdy, występujące w innych programach. Być może mają tutaj na myśli Martę Grycan, która od niedawna pracuje przy programie "Polski Turniej Wypieków".
Cóż, Joanna Koroniewska, swój czas, który poświęcała na nagrania do programu "Matka czy nastolatka", może poświęcić swojej rodzinie: Dowborowi i córce Janinie.
RK
