Wielką rolę w naprawie relacji między Joanną Koroniewską a Maciejem Dowborem odegrała matka Macieja, Katarzyna Dowbor - czytamy w "Rewii".
Powtarzała synowi, że rodzina jest najważniejsza i że warto o nią walczyć - twierdzi tygodnik.
Katarzyna bardzo pomogła Joannie, często się z nią spotykała, opiekowała się wnuczką, Janinką. Przekonywała też Joannę i Macieja do tego, że warto wrócić do siebie i dbać o rodzinę.
Zarówno Maciej, jak i Joanna, pochodzą z niepełnych rodzin. Mama Joanny przegrała walkę z nowotworem, Macieja wychowywał ojciec i dziadkowie, bo Katarzyna była pochłonięta pracą. Teraz razem chcą dbać o to, by ich córka zawsze miała przy sobie oboje rodziców. Gdy Joanna trafiła do szpitala, po niefortunnym wypadku na planie " M jak miłość ", to Maciej opiekował się nią i ich córką.
Matka Dowbora nie chciała, aby jej syn stracił szansę na szczęśliwą i pełną rodzinę. A mówi się, że teściowe mają złe kontakty z synowymi. Zachowanie Katarzyny Dowbor zdecydowanie temu przeczy.
AK
Zobacz także:
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor wezmą ślub?!
Dowbor o swoim powrocie do Koroniewskiej: To, co mnie łączy z Joanną, to wyłącznie NASZA sprawa