Demi Lovato zaskoczyła wielu swoich fanów, kiedy zaprosiła Nicka Jonasa na scenę na jednym ze swoich ostatnich koncertów, wyjaśniając wszystkim zgromadzonym wśród publiczności, że jest on jednym z jej najbliższych i najlepszych przyjaciół. Wokalistka spotykała się kiedyś z Joe'm i wydawało się, że kiedy zerwali, Demi nie przyjaźniła się już z żadnym z braci Jonasów. Tymczasem okazało się, że jest zupełnie odwrotnie.
Piosenkarka przyznała, że nie dość, że Nick jest jej przyjacielem, to na dodatek czasem ma wrażenie, że jest jej męską wersją! Bliskość między nimi musi być ogromna. I z całą pewnością muszą się świetnie rozumieć.
W rozmowie z "Hollyscoop" powiedziała:
Nie ma w moim życiu nikogo, z kim czułabym się tak związana dzięki muzyce. Naprawdę wspaniale nam się razem pracuje. Czasem mam wrażenie, że jest męską wersją mnie. To bardzo zabawne.
Wielu z jej fanów zastanawia się więc, czy kilka lat temu nie wybrała przypadkiem nie tego Jonasa, który był jej pisany.
Mau
Zobacz także:
Demi Lovato - jak czuje się w roli jurorki X-Factor?
Demi Lovato i Britney Spears promują X-Factor. I wyglądają świetnie! [WIDEO]