Ewa Farna swoją własną strefę kibica miała w domu. Mimo to wybrała się na oglądanie meczu ze znajomymi:
OJ będzie się dziś działo! Wybieram się na zbiorowe kibicowanie... Tak przy okazji, tata zrobił w domu strefę kibica i zabrał mi telewizor. Podłączył go w ogrodzie i z sąsiadami biało-czerwonymi trzymają kciuki! Jest moc! Jest energia! Jest przynależność! Jest jedność :) Idę też się przyłączyć do tej SpokoHisterii:)" - napisała Ewa na Facebooku przed meczem.
Ciekawe, komu Ewa będzie kibicowała, gdy będzie grała Polska i Czechy. Jak myślicie?
Zobacz także:
Ewa Farna pierwszy raz opowiada o wypadku. Ze łzami w oczach!