Will Smith szedł czerwonym dywanem. Nagle podszedł do niego "reporter z Ukrainy". - Czy mógłbym cię przytulić? To zawsze było moim marzeniem - wyznał. Aktor wspaniałomyślnie postanowił spełnić jego marzenie. "Dziennikarz" dodatkowo pocałował Smitha w policzki i zaczął niebezpiecznie zbliżać się do ust. Reakcja była natychmiastowa. - Człowieku, co z tobą? - krzyknął Smith i wierzchem dłoni uderzył go w twarz.
Kim był nachalny "dziennikarz"? To ukraiński komik - Witalij Sediuk, znany z przeszkadzania gwiazdom. Kiedyś próbował dostać się na ślub księcia Williama twierdząc, że sam jest księciem. Lista jego "ofiar" jest bardzo pokaźna. Ale Smith do nich nie dołączy...
Zobacz także:
Z kim rywalizuje Jaden Smith? Nie jest to Justin Bieber...