O, młody Stuhr jest dobry. - przyznał aktor - Ale już nie taki młody.
No właśnie, młody Stuhr ma bliżej do starego Stuhra niż nam się wydaje - zgodził się Kuba.
Linda podsumował ten wątek rozmowy bardzo dyplomatycznie.
Wiesz, ja nie chcę się o nich jakoś źle wypowiadać. Są świetni w tym, co robią. Ale to są tacy aktorzy charakterystyczni.
Co sądzicie o opinii kultowego Franza Maurera z "Psów" Pasikowskiego? Wyobrażacie sobie na przykład nową wersję tego filmu z Borysem Szycem w roli głównej
Gościem Kuby Wojewódzkiego był Bogusław Linda . Kultowy aktor był bardzo skromny i trudno było go namówić na jakieś kontrowersyjne wyznania. Przez większość czasu panowie, którzy dobrze się znają, przerzucali się wzajemnymi komplementami.
Najciekawiej zrobiło się, gdy Wojewódzki zapytał Lindę o opinię na temat popularnych, młodszych aktorów.
Gdybyś miał wskazać aktora, który teraz jest takim tobą, kto ma zadatki na bycie aktorem kultowym, to kogo byś wskazał? - spytał Kuba.
Wiesz co... Hmm... - Linda długo zastanawiał się nad odpowiedzią. - Jeśli chodzi o takie najmłodsze pokolenie, to jest taki chłopak... Nie pamiętam nazwiska. Grał w tym filmie, no, nie pamiętam tytułu.
Może "Sala samobójców"? - podsunął rozbawiony gospodarz.
O właśnie! Gierszał. Jakub Gierszał . To jest świetny aktor. Będzie miał wielką przyszłość.
A ze starszych? Z pokolenia trzydziestolatków? Może Szyc? - dopytywał niestrudzenie Kuba.
Ja wiem... No tak, Borys Szyc . Świetną rolę zagrał u Żuławskiego. Mam na myśli "Wojnę polsko-ruską." Tam był genialny. "Kac Wawy" nie widziałem, więc na temat jego udziału się nie wypowiadam.
Kuba nie wyglądał na usatysfakcjonowanego. Najwyraźniej liczył na to, że Linda otwarcie skrytykuje któregoś z popularnych aktorów.
No to coś mało imponująca ta lista - drążył temat. - Tak nisko cenisz swoich młodszych kolegów?
Nie, po prostu zaskoczyłeś mnie tym pytaniem. Nie przychodzą mi nazwiska do głowy - tłumaczył się zakłopotany Linda.
To zróbmy tak - zaproponował Kuba. - Będę leciał obsadą ostatnich filmów. Adamczyk... Karolak... czekaj, kto tam jeszcze... O, wiem, Karolak, Adamczyk, Adamczyk, Karolak, młody Stuhr, Kot, Kot, Kot, młody Stuhr, Kot...
O, młody Stuhr jest dobry - przyznał aktor - Ale już nie taki młody.
No właśnie, młody Stuhr ma bliżej do starego Stuhra niż nam się wydaje - zgodził się Kuba.
Linda podsumował ten wątek rozmowy bardzo dyplomatycznie.
Wiesz, ja nie chcę się o nich jakoś źle wypowiadać. Są świetni w tym, co robią. Ale to są tacy aktorzy charakterystyczni.
Co sądzicie o opinii kultowego Franza Maurera z "Psów" Pasikowskiego? Wyobrażacie sobie na przykład nową wersję tego filmu z Borysem Szycem w roli głównej?
tommy