Minęło już wiele czasu od wygranej Pauliny, a jej praca w modellingu wcale nie jest pasmem sukcesów. Często krytykowana jest za to, że nie zrobiła zawrotnej kariery, jaką jej wróżono... Jak się okazuje, nie jest to tylko jej wina. Producenci programu Top Model nie wywiązali się z umowy i nie zapewnili jej wcale kontraktu z agencją NEXT. A to miała być gwarantowana nagroda!
Pracuję w Polsce dla agencji D'vision. Podpisywałam umowę z NEXT, ale dostałam odpowiedź, że umowa jest nieczytelna. Na dzień dzisiejszy nie mam możliwości realizowania go. Jest to dziwne, ponieważ była to nagroda gwarantowana. Program dla mnie nie jest wiarygodny. Wykonuję prace zlecone przez polską agencje. Wszystkie wyjazdy, pracę omawiam z D'vision.
Paulina zdradza też, że dziewczyny prywatnie wcale nie są takie, jakie pokazuje je telewizja.
To telewizja kreuje wizerunek. Dziewczyny są kreowane. Jedna ma być delikatna, druga mocna, silna, trzecia cicha. To ma być show. Tu się liczy złotówki...
Modelka nie ma zbyt dobrego zdania o programie. Stwierdza, że żadna z sesji, w jakiej wzięła udział w Top Model, nie nadaje się do jej portfolio. Wypowiada się też negatywnie o jurorach programu. Słowem: odcina się od tego etapu w swoim życiu. Czy aby jednak na pewno? Na imprezach i pokazach dla modelek związanych z show pojawia się przecież chętnie...
Zobacz także:
Paulina Papierska jako Królowa Śniegu dla magazynu E!Stilo
Papierska zmarnowała swoją wielką szansę?
Paulina Papierska uczy się angielskiego - sprawdźcie, jak jej idzie!