Chłopiec na swoich zdjęciach przedstawia takie oblicze Iraku, jakiego nie zna zachodni świat. Nie ma na nich obrazów wojny. Zamiast tego - jest życie codzienne, a także natura i pejzaże. Choć jest bardzo młody, doskonale rozumie naturę swojego zajęcia.
Fotografia jest bardzo ważna, bo dokumentuje życie i zatrzymuje czas. Chcę powiedzieć przez moje zdjęcia, że Irak jest cennym krajem, a Irakijczycy są bardzo mili. Irak ma wspaniałą historię - powiedział 8-latek.
Reportaże o chłopcu nakręciła telewizja Al Jazeera i Reuters.
Więcej na gazeta.pl