Malutka bardzo się cieszyła z tego spotkania z zimą - chętnie nurzała trąbkę w białym puchu, tarzała się w nim i dumnie paradowała po wybiegu. To dość ciekawy widok - słonie kojarzą nam się raczej z afrykańskim safari niż srogą, śnieżną zimą. Jak widać Promyczkowi zupełnie nie przeszkadza panujący w Czechach klimat. Sami zobaczcie!
Bilet wstępu do ostrawskiego zoo (dla dorosłego) kosztuje w przeliczeniu ok. 17 zł. Tam możecie zobaczyć dziewczynkę. Oto Promyczek: