Imprezowanie w nocnych klubach nie zawsze wychodzi dobrze na zdrowie. Przekonał się o tym Joe Jonas, który po nocy spędzonej w Chicago's Board Room następnego dnia odczuł tak silny ból żołądka, że potrzebował pilnej pomocy lekarzy na ostrym dyżurze.
Nie wiadomo, co było przyczyną tego ataku. Jednak możemy mieć pewność, że gwiazdor szybko doszedł do siebie. Już następnego dnia po interwencji lekarzy był widziany, jak pałaszował sushi. A jeśli mógł sobie pozwolić na jedzenie surowej ryby, to znaczy, że wszystko już było w porządku :)
Zobacz także:
Bracia Jonasowie wracają z nową piosenką!