Przemęczona i osłabiona gwiazda nie tylko nie dba o siebie, lecz także coraz częściej ucieka do alkoholu. Katy Perry ma na ten temat swoją teorię - imprezowanie Rihanny to ucieczka od wspomnień o miłości Chrisa Browna. Czy RiRi rzeczywiście tak cierpi? Jest to bardzo prawdopodobne. Podobno imprezuje prawie codziennie, a przecież jej niedawno udzielane wywiady dotyczyły właśnie tego, że czuje się samotna...
Na koncercie w Portugalii Barbadoska poczuła się tak źle, że musiała wybiec ze sceny, aby zwymiotować. Przyznaje się do tego otwarcie... Widać to doskonale na filmiku - nagle znika i nie pojawia się aż do następnej piosenki.
Nie wiadomo, co było powodem tego nagłego osłabienia. Jednak doniesienia mediów nie brzmią optymistycznie:
Rihanna każdej nocy ostro imprezuje. Tyle pali i pije, że zaczęła tracić głos! Często jest w niedyspozycji ze względu na kaca i zupełnie nie przejmuje się tym, że za kilka godzin ma kolejny koncert. Organizatorzy jej trasy oraz ludzie z wytwórni są naprawdę wściekli. Zagrozili, że jeżeli nie przestanie imprezować zerwą z nią kontrakt. Nawet prośby Jaya-Z na nią nie działają - opowiadają współpracownicy wokalistki.
Myślicie, że Rihanna stacza się na dno?
Zobacz także:
Rihanna najbardziej lubiana na Facebooku! TOP 10
Koncert Rihanny w Polsce - zobacz, jak wypadła!
Katy Perry zdradza sekret Rihanny: Od czasu rozstania z Chrisem leczy się alkoholem!
