W przyszłym miesiącu, 5 grudnia, do sklepów trafi pierwszy pośmiertny album Amy Winehouse . Tymczasem w jej ślady idzie już jej chrześnica - Dionne Bromfield.
Kiedy Amy jeszcze żyła, bardzo jej pomagała w promowaniu i karierze. Teraz, kiedy Dionne Bromfield musi radzić sobie sama, pokazała że daje radę! W weekend Dionne po raz pierwszy sama pojawiła się na oficjalnej galii w Berlinie. Została też zaproszona przez wydawcę magazynu GQ, który ogłosił ją, chyba odrobinę na wyrost, "najlepszą młodą artystką". Znalazła również swojego menedżera i zaczęła nagrywać. Wielu fanów Amy ma nadzieję, że zostanie ona jej następczynią.
Czy rzeczywiście można ją porównywać z Amy?
Zobacz także:
To w tej sukience została pochowana Amy Winehouse!