Szpak postanowił wykorzystać fakt, że wizyta Paris Hilton wzbudziła w mediach ogromne zainteresowanie. Pochwalił się tym, że udało mu się z nią porozmawiać:
To było tak, że akurat mój menadżer załatwiał przyjazd Paris Hilton w Polsce. Gdy przyjechała, spotkaliśmy się więc i porozmawialiśmy ze sobą. Na pewno jest to zupełnie inna osoba, niż ta, którą przedstawia się w niektórych mediach. O czym rozmawialiśmy? To moja słodka tajemnica.
Jednak nie udało mu się nakłonić ją do wspólnego nagrania. Co więcej - nawet nie pomyślał, żeby ją o to zagadnąć! Kiedy dziennikarze "Super Expressu" wywnioskowali, że rozmowa Szpaka z Paris miała na celu zaproponowanie jej duetu, zaprzeczył:
Jeszcze jej o to nie pytałem, ale kto wie.
Zobacz także:
Michał Szpak pójdzie na wojnę z Pavlović?
Michał Szpak zdradza swoje muzyczne plany
Michał Szpak nie uznaje kompromisów