Mistrzom świata w piłce nożnej przysługują specjalne prawa, ale są pewne granice. Na ulicach Madrytu witały ich setki tysięcy kibiców . Drużyna Hiszpanii zrobiła objazd miasta w odkrytym autobusie. W trakcie panowie za dużo wypili, bo słabo stało stali nogach .
Na filmiku widać, jak strzelec zwycięskiej bramki Gerard Pique giba się. Grający w Arsenalu Cesc Faberges szepcze mu coś do ucha. Na koniec wideo gracz Barcelony pluje na plecy Pedro Cortesa - dyrektora hiszpańskiej federacji piłkarskiej.