Wystarczy popatrzeć na Davida Hasselhoffa by zobaczyć, że aktor nadal ma problemy z alkoholem . Napuchnięta twarz, podkrążone oczy i czerwona skóra. Wydawało się, że po obejrzeniu filmików zamieszczonych przez córki zmądrzeje. Jednak nałóg jest chyba od niego silniejszy .
Wczoraj pojawiły się informacje, że córka Hoffa Hayley wezwała do domu aktora karetkę . Nastolatka podejrzewała, że ojciec ponownie przesadził z alkoholem .
Dzisiaj rano roześmiany David opuścił szpital i pojechał do Beverly Hills . Tłumaczył, że powodem hospitalizacji nie był alkohol, a leki. Aktor zmiksował pigułki pomagające mu w terapii antyalkoholowej ze środkami, które bierze w związku z infekcją ucha .
Biedny tatuś za każdym razem jak wygląda źle jego córka od razu myśli, że się upił.
Paul&Punk