Wallace Souza przejdzie do historii dziennikarstwa. Brazylijska policja ze stanu Amazonia zarzuca mu zlecanie zabójstw, które później relacjonował w programie, który prowadził.
Śledztwo policji wykazało, że Souza zajmował się handlem narkotykami i zlecał morderstwa przedstawicieli konkurencyjnych grup przestępczych. Stacja telewizyjna w której pracował wycofała jego program z emisji .
Dziennikarz pojawiał się pierwszy z ekipą na miejscu zabójstw , które zlecił. W jego programach, stan Amazonia była przedstawiany jako region, w którym rządzą bandyci . Jego relacje jeszcze bardziej potęgowały atmosferę terroru i strachu .
Jak na razie podejrzewa się go o zlecenie jednego morderstwa , choć śledztwo obejmuje też pięć innych przypadków. Francisco Cavalcanti, stanowy sekretarz ochrony powiedział agencji AP, że Souzę w działaniach wspierał jego syn Rafael :
W wielu przypadkach fabrykowali oni fakty i newsy. (tłumaczenie Gazeta.pl)
Dziennikarz jest na wolności ponieważ chroni go immunitet , działał we władzach ustawodawczych stanu.
Suoza twierdzi, że oskarżenia są nieprawdziwe, a dowody spreparowane (na zdjęciu znajdują się pieniądze i broń znaleziona w domu prezentera).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!