• Link został skopiowany

Mischa Barton zamknięta w psychiatryku

Sama wezwała lekarzy w związku z problemami osobistymi. Kolejna gwiazda nie radzi sobie z sukcesem i przeżywa załamanie.
SOLARPIX / PR PHOTOS/Solarpix / PR Photos

Co prawda ekscesom Mischy Barton daleko do Lindsay Lohan czy Britney Spears , jednak aktorka ma na swoim koncie kilka wybryków. Jest kolejnym przykładem, że dostanie się na szczyt sławy zazwyczaj okupione jest wyrzeczeniami i problemami.

W środę wieczorem Mischa została przewieziona do centrum medycznego, gdzie trafiła pod opiekę psychiatryczną . Aktorkę zabrano bezpośrednio z jej domu. Oficer policji powiedziała w rozmowie z "USWeekly", że Barton miała atak szaleństwa .

23 letnia gwiazda sama wezwała odpowiednie służby aby jej pomogły, a w trakcie zatrzymania współpracowała z nimi. Funkcjonariusze zabezpieczali transport, aby nie narazić jej na atak paparazzi.

Przyjaciel aktorki poinformował media, że Mischa najgorsze ma już za sobą i powoli dochodzi do siebie. Najważniejsze by miała dużo spokoju. Hospitalizacja i pobyt w klinice pokrzyżuje najbliższe plany aktorki. Będzie musiała opuścić nowojorską premierę swojego najnowszego filmu "Homecoming".

W 2008 roku aktorka trafiła na odwyk po tym jak została zatrzymana przez policję. Podczas testów wyszło, że prowadziła będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków .

Więcej o: