To śmieszne, ale tą sprawą żyją całe Stany. Miley Cyrus spektakularnie rozstała się ze swoim chłopakiem Justinem Gastonem . Plotkuje się, że za całą sprawą stoi stara miłość, czyli Nick Jonas . Miley została zaproszona do nagrania jednego numeru z Jonas Brothers i wystąpiła w teledysku. Podobno uczucie rozkwitło na nowo.
Moje serce jest rozdarte...wszystko przez Ciebie - napisała Miley na swoim profilu w serwisie Twitter.com.
Kilka chwil później, gwiazdka sprostowała, że to fragment piosenki, którą właśnie pisze, jednak osoby z jej otoczenia twierdzą, że to jej wiadomość dla fanów o związku z innym chłopakiem.
Justin nie wytrzymał i dodał coś od siebie:
Nie byłem tak bardzo zdołowany od bardzo dawna - napisał na Twiterze.
Dziwne tylko, że całe zamieszanie zeszło się w czasie z promocją nowego albumu Jonas Brothers. Tani chwyt marketingowy? Podejrzewamy, że tak.