Wiele kobiet na całym świecie umierało z zazdrości, kiedy widziało smukłą, wysoką i wysportowaną Umę w Kill Billu. Z kolei sama gwiazda cierpiała z powodu licznych kompleksów...
Zazwyczaj kobiety narzekają, że chciałyby mieć dłuższe nogi i w ogóle przynajmniej kilka centymetrów wzrostu więcej. Stąd uwielbienie dla szpilek, które nie zawsze są wygodne. Uma męczyć się nigdy nie musiała. Jest wysoką, zgrabną aktorką, które można tylko pozazdrościć. Jak się jednak okazuje, sama Thurman przez lata była kompletnie innego zdania.
Zdaje sobie sprawę z tego że to taki frazes, ale wysokie, patykowate kobiety, które z wiekiem nabierają urody, zawsze są brzydkimi dziećmi. Ja wyglądałam po prostu śmiesznie. Spójrzcie na moje ręce - wyobrażacie sobie, jak to jest, mieć takie ręce w wieku 12 lat? Przed 13 urodzinami miałam już 178 cm wzrostu. To było coś strasznego! - wyznaje gwiazda.