Angelina Jolie jest bardzo przesądna i jako, że jest spod znaku bliźniąt, chce nazwać swoje przyszłe bliźniaki imionami Castor i Pollux (nazwy gwiazd tworzące właśnie gwiazdozbiór Bliźniąt). Inne zdanie na ten temat ma Brad Pitt . Najbardziej nie podoba mu się imię Pollux. W czym leży problem? Otóż, Brad uważa, że imię Pollux jest bardzo bliskie w wymowie angielskiemu słowu "bollocks", które jest między innymi wulgarnym określeniem na męskie jądra.
Ciężko stwierdzić, kto wygra spór. Jednak Plotek ma szczerą nadzieję, że będzie to Brad. W końcu kto by chciał, żeby inne dzieci w szkole wołały na jego dziecko "jajca" lub "jądra"?
MK