W ubiegłym tygodniu prezenterka i aktor wyjechali z paczką znajomych do Zakopanego. Już w autokarze widać było, że nie układa się pomiędzy nimi najlepiej. Gdy dojechali już na miejsce, Marcin zamiast spędzać czas ze swoją wieloletnią partnerką wolał rozmawiać z tajemniczą blondynką (na zdjęciu powyżej). Informator "SE" twierdzi, że aktor nawet nie spoglądał na swoją dziewczynę. Również na dyskotece Marcin wolał bawić się z nową koleżanką.
Przetańczył z nią całą noc, widać było, że między nimi coś iskrzy.
Popielewicz ponoć w ogóle nie przejęła się zachowaniem swojego chłopaka. Czyżby ich związek był tylko chwytem marketingowym? Istnieje też druga opcja: "SE" pomylił braci!