Herbuś zapytana przez tygodnik o swoje plany telewizyjne nie chciała rozmawiać na ten temat. Podobno bardzo przeżyła decyzję producentów "Na wspólnej".
Nam cała ta sytuacja przypomina nieco wydarzenia sprzed pół roku związane z Ewą Wachowicz. Była Miss Polonia i producenta programu kulinarnego Roberta Makłowicza dostała od TVP2 propozycję poprowadzenia programu "Smacznego". Ewa zgodziła się i wyjechała na pół roku do Londynu, gdzie obserwowała jak realizuje się tamtejszą edycję tego programu. Po powrocie przyjęła również propozycje producentów "Tańca z gwiazdami" i rozpoczęła treningi do programu. Telewizji publicznej nie spodobało się to, że ich przyszła gwiazda będzie występowała u konkurencji i rozwiązali umowę o współpracy. Trochę nas dziwi chęć posiadania przez stacje telewizyjne gwiazd na wyłączność. W końcu Polsat robi TVN-owi darmową promocję Edyty, kojarzonej przede wszystkim z "Tańcem z gwiazdami" - flagowym produkcie TVN.