Nie żyje Joanne Linville, aktorka "Star Treka" i "Narodzin gwiazdy", czy serialu kryminalnego "Columbo".
O śmierci Joanne Linville poinformował magazyn "Variety". Amerykańska aktorka miała 93 lata. Jej śmierć potwierdziła agencja aktorska Creative Artists Agency.
Aktorkę pożegnali przyjaciele, m.in. producent telewizyjny Mark A. Altman, który napisał:
Smutno dowiadywać się o śmierci wspaniałej Joanne Linville. Była prawdopodobnie najlepszym, co spotkało nas w trzecim sezonie "Star Treka". Dowódca nie jednego, a trzech flagowych statków i przez chwilę miłość Spocka.
Joanne Linville została zapamiętana jako komandor romulański i dowódca trzech statków w serialu "Star Trek".
Jednak aktorka zagrała w ogromnej ilości filmów. Zadebiutowała w latach 50. w słynnej operze mydlanej "The Guiding Light" jako Amy Sinclair - narkomanka, która oddała dziecko osobom związanym z nielegalnymi praktykami adopcyjnymi. W późniejszym czasie wystąpiła między innymi w takich produkcjach, jak "Strefa mroku", "Wabik", "Doktor Kildare", "Hawaii Five-O", "Kojak", "Columbo", "Alfred Hitchcock przedstawia", "Strzały w Dodge City", "Bonanza", "Aniołki Charliego", czy tak popularnym serialu, jak "Dynastia".
Aktorka wystąpiła też w kinowych hitach, jak "The Goddess", "Skorpion", "Narodziny gwiazdy" z 1976 roku oraz "James Dean - buntownik?"
Joanne Linville urodziła się w Kalifornii. Swoją karierę opisała w autobiograficznej książce "Joanne Linville's Seven Steps to an Acting Craft". Wnuk aktorki, Austen Rydell, poszedł w ślady baki i też występuje w filmach.