Anna Lewandowska i Robert Lewandowski już niedługo po raz drugi zostaną rodzicami. O wszystkim w spektakularny sposób poinformował piłkarz. I kiedy wydawało się, że przyszła mama będzie unikała medialnych wyjść, od momentu ogłoszenia błogosławionego stanu zaliczyła już dwa. W czwartek po południu promowała swoją nową książkę, a wieczorem zjawiła się na premierze filmu. Postawiła na sprawdzony zestaw.
Trenerka wprawdzie starała się nie udzielać wywiadów, ale zgodziła się stanąć na ściance. Fotoreporterom pozowała w czarnych spodniach i bluzce w tym samym kolorze. Chcąc chyba zakryć brzuch, włożyła białą, oversize'ową marynarkę. Całość prezentowała się naprawdę przyzwoicie i elegancko, choć naszą uwagę przykuwa dodatek Anny od Saint Laurent.
Owa torba to jeden z najnowszych modeli francuskiego domu mody. I choć jest przepiękna, to bardzo droga i niestety na kieszeń niewielu. Aby stać się posiadaczem tej czarnej perełki, trzeba wyjąć z portfela aż 1200 euro, czyli ponad 5 tys. złotych.
CW