Agnieszka Chylińska stanęła po stronie praw kobiet i wsparła wszystkich protestujących na ulicach Polski. Gwiazda opowiedziała o swojej sytuacji, mówiąc, że zajmuje się dwójką swoich dzieci, które są "specjalnej troski". Liczne komentarze i krytyczne głosy spowodowały, że artystka w poniedziałek opublikowała jeszcze jeden post nawiązujący do sytuacji w kraju. Wrzuciła grafikę, na której widnieje jej stanowisko.
Gwiazda nigdy nie ukrywała swoich antypatii politycznych. Od lat jest przeciwniczką obozu rządzącego i zazwyczaj wspiera wszelkie manifestacje, mające na celu ochronę ludzkich praw. Czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego bardzo ją oburzył mimo że przyznała, że sama płodu z nieuleczalnymi wadami nie usunęłaby.
Ja, Agnieszka Chylińska, jestem wierząca, nie usunęłabym chorego dziecka. Protestuję przeciwko atakowi, prześladowaniu i karaniu tych, którzy żyją i myślą inaczej.
Fani przyznali artystce rację.
Mądre słowa - takie, na które stać właśnie ludzi mądrych, których brakuje w polityce.
Brawo, Aga! Myślę tak samo, podpisuję się pod Twoimi słowami.
Podziwiam Panią za wytrwałość i życzę dużo zdrowia dla dzieci i Pani.
Myślicie, że liczne protesty organizowane w naszym kraju zmuszą rządzących do zmiany prawa? Niektórzy twierdzą, że wyrok TK nie jest prawomocny, ponieważ kilku jego członków nie zostało wybranych na swój urząd zgodnie z prawem.