Anita i Adrian od samego początku nie ukrywali, że są sobą zafascynowani, i że eksperci programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" idealnie ich dla siebie dobrali. Podjęli więc decyzję, że nie chcą się rozwodzić. Po miesiącu ich miłość kwitła, a kobieta przyjęła od męża pierścionek zaręczynowy.
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita i Adrian
Jednak to, co najbardziej zaczęło interesować widzów, to znaczące słowa Adriana i jego jednoznaczny gest. Gdy kamery przyjechały do małżonków po 4 tygodniach od ostatniego spotkania z ekspertami, pogładził żonę po brzuchu. Przy czym zapytał:
Jak się dzisiaj czujesz? Wszystko w porządku?
Na co ona odpowiedziała ze śmiechem, że "tak". Tym samym na oficjalnym profilu programu na Facebooku pojawiła się teoria, że para spodziewa się dziecka.
Pewnie w ciąży jest.
Zapytał, jak się dzisiaj czuje i złapał ją za brzuch. No to pewnie doszło do zapłodnienia.
Może być coś na rzeczy - komentują.
Jednak zdaniem innych to po prostu był żart. Fani programu uznali, że to typowe zachowanie Adriana i po prostu sobie dowcipkował. Nie ukrywali też, że ich tym rozśmieszył.
Czy Anita rzeczywiście jest w ciąży?
Jak się okazuje, Anita i Adrian nie zostaną jeszcze rodzicami. Pojawili się w "Dzień Dobry TVN" 7 miesięcy po nagraniu ostatniego odcinka programu, gdzie kobieta dalej prezentowała świetną sylwetkę i nie było śladu po ciąży. Tak więc fani pary będą musieli jeszcze poczekać na radosną nowinę.
Kibicujecie im?
AW
