Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.
Ze względu na zawirowania w życiu osobistym, Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek nie mogą narzekać na brak zainteresowania ze strony mediów. Rozwód pary, która spędziła ze sobą 17 lat i dorobiła się dwójki dzieci, spotkał się z szerokim odzewem ze strony ich fanów. Nic dziwnego, że każda wzmianka na temat sytuacji ze strony tancerza lub prezenterki wzbudza wiele emocji. Tych dostarczył znowu ojciec Adama i Helenki, publikując na swoim Instagramie zdjęcie z wymownym podpisem.
Wraz z decyzją o rozwodzie z Katarzyną Cichopek, Marcin Hakiel zdecydowanie zwiększył swoją aktywność w mediach społecznościowych. Na jego Instagramie o wiele częściej pojawiają się zdjęcia z treningów, relacje chwil spędzanych wraz z dziećmi, ujęcia z zajęć w jego szkole tańca, czy też selfie, na których prezentuje metamorfozy.
Oprócz publikowanych zdjęć i nagrań regularnie aktualizuje także relacje, w których możemy zobaczyć, czym tancerz zajmuje się na co dzień. Na jednej z nich widzimy dekorację wielkanocną w białej doniczce o kształcie skorupki jajka przyozdobionej motylem i drewnianym zajączkiem. Posadzona w środku rzeżucha zdaje się nie być w najlepszym stanie, do czego Marcin Hakiel odniósł się w dwuznacznym podpisie:
Jeszcze podlewam. Chociaż wiem, że wszystko się kiedyś kończy, aby zacząć mogło się nowe...
Słowa tancerza wydają się nie tylko opisem stanu rośliny, ale także komentarzem, co do sytuacji z Katarzyną Cichopek.
Zaczyna godzić się z rozstaniem?