Choć "rozwód" to naprawdę duże słowo, brytyjskie media nie boją się go używać. Nie od dziś mówi się o konflikcie między Sussexami a Kensingtonami, a to rozejście się ich wspólnych dróg daje wielu do myślenia. Książę William i księżna Kate przejmują w całości opiekę nad The Royal Foundation, zaś Meghan Markle i książę Harry zrywają jakiekolwiek związki z tą fundacją. Dlaczego?
Jej nazwa nie jest jeszcze znana, tak samo jak cel, ale to już pewne - książę Harry i Meghan Markle założą swoją własną fundację. Książę William i księżna Kate zostają jedynymi przewodniczącymi The Royal Foundation - fundacji-parasola, która zajmuje się zbieraniem funduszy na inne organizacje non-profit.
Książę Harry i książę William założyli The Royal Foundation w 2009 roku, kiedy obaj byli jeszcze nieżonaci. Potem do władz fundacji dołączyły ich żony, ale koniec końców ich drogi rozchodzą się. Główna przyczyna leży w tym, że książę William w najbliższym czasie będzie przejmował coraz więcej obowiązków księcia Karola, który może w najbliższych latach doczekać się tronu (ale Królowa Elżbieta niech żyje wiecznie, wiadomo). Z tego powodu organizacja, którą William i Harry kierowali do tej pory razem, będzie musiała zmienić odrobinę swój profil na o wiele bardziej formalny. Harry i Meghan, oddzielając się od The Royal Foundation, będą mieli większą wolność wspierania takich działań, jakie sami uznają za stosowne, bez oglądania się na dobro królestwa.
Harry i Meghan podobno są podekscytowani, ale wszystkie plany co do celów ich nowej działalności są na razie w wersji raczkującej. W czwartek dowiedzieliśmy się za pośrednictwem oficjalnego komunikatu, że wszystkie szczegóły zostaną ogłoszone pod koniec roku.