Mikołaj Roznerski i Adriana Kalska są razem już prawie od roku. Gdy media obiegła informacja, że przystojny amant związał się z piękną aktorką, wielu nie kryło swojego zaskoczenia. Wszystko za sprawą tego, że Mikołaj i Adriana dużo wcześniej grali parę w serialu "M jak miłość". Ich miłość zrodziła się z przyjaźni. Jeszcze do niedawna uznawani byli za jeden z najzgodniejszych związków w polskim show-biznesie, jednak, jak donosi "Fakt", coś zaczęło się psuć.
Aktorkę denerwuje ponoć fakt, że Roznerski nie poświęca jej wystarczająco dużo czasu.
Ada wspiera Mikołaja w zawodowych decyzjach, ale ostatnio wkurza się, że ciągle nie ma go w domu - wyznał znajomy pary w rozmowie z "Faktem".
Na dodatek Mikołaj w pracy rzadko odbiera telefon i ona ma poczucie, że w ogóle nie mają kontaktu.
Jak donosi informator tabloidu, Kalska poprosiła partnera, by ten nie przyjmował wszystkich ofert.
Kiedyś chodzili non stop do restauracji i spędzali razem romantyczne wieczory, teraz Mikołaj nie ma na to czasu. Ada poprosiła go więc, by nie przyjmował wszystkich propozycji, bo cierpi na tym ich związek - dodaje źródło.
Powyższe słowa wydają się być nieco zaskakujące, ponieważ jeszcze niedawno media donosiły, że para planuje ślub.
Jak myślicie, coś jest na rzeczy?
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>