Historia braci Menendez wstrząsnęła światem. Nowe dowody mogą sprawić, że wyjdą z więzienia

Erik i Lyle Menendezowie odsiadują wyroki dożywocia w zakładzie karnym RJ Donovan w San Diego w Kalifornii. Czy nowe dowody zmienią coś w ich sprawie?

O tej zbrodni mówili w latach 90. dosłownie wszyscy, a obecnie wróciła na światło dzienne za sprawą serialu Netfliksa "Potwory", który miał premierę 19 września. Erik i Lyle Menendezowie z wyjątkowym okrucieństwem zamordowali swoich rodziców. Historia ta jednak nie jest tak prosta, jak z pozoru mogłoby się wydawać. Za ścianami luksusowej willi miały dziać się rzeczy, które wstrząsnęły opinią publiczną - bracia oskarżali swojego ojca o molestowanie. Teraz na jaw wyszły nowe fakty, które mogłyby odmienić losy Menendezów odsiadujących wyroki dożywocia. 

Zobacz wideo "Historia braci Menendezów"

Wyznanie Erika może rzucić nowe światło na sprawę Menendezów. "Starałem się unikać taty" 

Zagraniczne media rozpisują się na temat listu napisanego lata temu przez Erika. "Forbes" donosi, że w wiadomości wysłanej do kuzyna, młodszy Menendez miał opowiadać o okrucieństwach ojca. "Starałem się unikać taty. To wciąż się dzieje, Andy, ale teraz jest jeszcze gorzej dla mnie…Każdej nocy kładę się spać, myśląc, że może nie przyjdzie. Boję się. On jest szalony. Setki razy ostrzegał mnie, żebym nie mówił o tym komukolwiek, a już na pewno nie Lyle'owi" - czytamy w opublikowanym fragmencie. Jak informuje magazyn, w maju 2023 roku obrońca braci złożył petycję, przedstawiając list jako nowy dowód, który ma wykazać, że wyroki skazujące jego klientów powinny zostać uchylone. 

List Erika to nie wszystko. Jest coś jeszcze 

Ze wspominanego wyżej artykułu w "Forbes" dowiadujemy się także, że w 2023 roku oświadczenie w sprawie ojca Menendezów złożył były członek portorykańskiego boysbandu Menudo, Roy Rossello. Mężczyzna twierdzi, że jako nastolatek odwiedził dom Menendeza, który był wówczas szefem wysokiego szczebla w wytwórni RCA. Rossello powiedział, że wypił kieliszek wina, a potem poczuł się, jakby "nie miał władzy" nad swoim ciałem. To właśnie wtedy miało dojść do niechcianego zbliżenia. Muzyk twierdzi, że Jose zabrał go do pokoju i wykorzystał seksualnie. Rossello miał mieć wtedy 14 lat. ZOBACZ TEŻ: Aktor Netfliksa zamordował swoją matkę. Może ubiegać się o zwolnienie z więzienia

 

Potrzebujesz pomocy?

Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD). Jeżeli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.

Więcej o: