Lana Del Rey już wcześniej powiększała usta, ale tym razem przesadziła. Tak wielkie jeszcze nie były

Lana Del Rey kilka lat temu zaczęła "poprawiać" urodę za pomocą medycyny estetycznej. Po najnowszych zdjęciach wnosimy, że nie żałuje sobie kwasu hialuronowego.

Lana Del Rey w sierpniu ubiegłego roku wydała swój szósty album "Norman Fucking Rockwell". Piosenkarka szybko wzięła się za jego promocję i ruszyła w trasę koncertową po całym świecie. Niestety ostatnimi czasy zachorowała, co zmusiło ją do odwołania kilku europejskich koncertów.

Lana Del Rey przeprasza fanów

Lana Del Rey na swoim Instagramie nagrała krótkie przeprosiny do fanów, którzy czekali na jej koncerty. Zapewnia, że już niedługo powróci na scenę. 

Hej. Chciałabym tylko powiedzieć, że jest mi bardzo przykro, że nie czułam się wystarczająco dobrze, żeby być na moich planowanych występach w Europie. Nie mogę się doczekać, aż pojadę do Brazylii, Argentyny, Chile i oczywiście tuż po tym na Coachellę, Glastonbury i na wszystkie wspaniałe koncerty, których jeszcze nie ogłosiliśmy. Jeszcze raz was przepraszam i obiecuję, że wam to wynagrodzę. Ściskam was - mówiła do telefonu uśmiechnięta Lana Del Rey.

Lana Del Rey znowu powiększyła usta

Naszą uwagę zwróciły usta piosenkarki. Już jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że artystka przesadza z wypełniaczami, co również zauważali jej fani, którzy ją krytykowali. Lana jest wierna swoim upodobaniom i nie zaprzestaje regularnie uzupełniać swoich ust kwasem hialuronowym. Może nam się to podobać, bądź nie, jednak najważniejsze, żeby sama zainteresowana czuła się komfortowo. Po jej relacjach z Instagrama wnosimy, że jej ponadprzeciętnej wielkości usta wcale nie przeszkadzają.

Zobacz wideo Operacje plastyczne w prezencie, przyjęcie w pałacu i występ gwiazdy, czyli polskie komunie na bogato:

RG

Więcej o: