Kasia Kowalska przeżywa teraz bardzo trudne chwile. Jej córka Ola jest w jednym z angielskich szpitali. Z nagrania, jakie zamieściła piosenkarka, dowiadujemy się, że niezbędna jest intubacja, a także, że wszystko może być powiązane z pandemią koronawirusa.
ZOBACZ TEŻ: Wokalista Rammstein, Till Lindemann zakażony koronawirusem. Przebywa na oddziale intensywnej terapii
Kasia Kowalska o dramatycznej historii opowiedziała w specjalnym nagraniu na Facebooku.
Witam serdecznie, dzisiaj dostałam telefon z Anglii, z jednego ze szpitali, w którym leży moja córka. Spytali się mnie, czy zgadzam się na jej intubację. Chciałabym tym filmikiem sprowokować was do myślenia, czy rzeczywiście musicie wychodzić z domu i czy naprawdę jest to konieczne.
Do nagłośnienia tej smutnej historii poprosił piosenkarkę znajomy lekarz.
Zainspirował mnie do nagrania tego filmiku jeden z lekarzy, z którym rozmawiałam. Powiedział, niech pani przemówi do rozumu młodym ludziom, bo oni nie zdają sobie sprawy z tego, co się dzieje, więc.... Nie potrafię płakać, a dzisiaj wiele godzin wypłakałam, Kochani, jeśli nie musicie wychodzić, zostańcie w domu - mówiła zapłakana wokalistka.
Na chwilę obecną nie wiadomo, co dokładnie dzieje się z córką Kasi Kowalskiej. Po odsłuchaniu nagrania wnosimy, że jej problemy zdrowotne są związane z pandemią koronawirusa, a jej stan jest ciężki. Mamy nadzieję, że córka Kasi Kowalskiej szybko z tego wyjdzie.
RG