Małgorzata Rozenek postanowiła zorganizować dla swoich obserwatorów serię Pytań i Odpowiedzi na Instagramie. Jedno z pytań dotyczyło choroby Hashimoto. Żona Radosława Majdana postanowiła na nie odpowiedzieć. Można mieć wrażenie, że tym samym wbiła szpilę Dodzie.
Małgorzata Rozenek została zapytana przez jednego z internautów w temacie rad na chorobę Hashimoto. "Co pani poleca na Hashimoto?" - brzmiało zadane pytanie. Celebrytka postanowiła odpowiedzieć na nie jednym słowem. "Lekarza" - odpisała. Warto przypomnieć, że w maju tego roku Doda wyznała fanom, że od ośmiu lat zmaga się z Hashimoto. Pomagać miały jej w tym suplementy. - Teraz moment, na który wszyscy czekali. Niestety tarczyca i choroby z nią to jest problem naszych czasów i już co druga kobieta z nim się boryka. Ja również miałam z tym problem i jak wiecie wiele lat temu zdiagnozowano u mnie Hashimoto - wyznała Doda na Instagramie. Gwiazda podkreśliła, że nie brała żadnych leków, które miałyby ujarzmić chorobę, a fanom polecała zdrowe odżywianie i stosowanie suplementów własnej marki. Wypowiedzi Dody odbiły się szerokim echem w mediach.
Na temat teorii Dody, że Hashimoto można leczyć za pomocą suplementów, wypowiedzieli się także eksperci medyczni. Doktor nauk medycznych Joanna Ludwikowska była oburzona takim podejściem wokalistki. - Dla mnie jest to po prostu skandaliczne zachowanie (…) Choroba Hashimoto jest chorobą przewlekłą autoimmunologiczną, mamy do tej choroby specjalnie dedykowanych specjalistów wśród lekarzy. Są to lekarze endokrynolodzy, którzy znają się na tym i latami prowadzą pacjentów tak, żeby oni byli w stanie funkcjonować z tą chorobą, żeby wchodzić w stany remisji, żeby czuć się dobrze mimo tego, że na przykład ich tarczyca z uwagi na tę chorobę nie działa prawidłowo. Sam suplement to jest tylko dodatek do codziennego stylu życia. I on nie sprawi magii. Gdyby tak było, byłoby świetnie. Tak że jest to działanie przeciwko sztuce medycznej i przede wszystkim przeciwko zdrowiu i bezpieczeństwu swoich własnych obserwujących - powiedziała ekspertka w rozmowie z Plejadą.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!