Małgorzata Trzaskowska 8 marca miała okazję spotkać się z mieszkankami rodzinnego Rybnika. Żona Rafała Trzaskowskiego pojawiła się na wydarzeniu organizowanym przez lokalną instytucję, aby porozmawiać o istotnych kwestiach zdrowotnych. Przy okazji podzieliła się własnymi, bardzo trudnymi doświadczeniami. - Ostatnie pięć lat było dla mnie pełne wyzwań. Dzieci zdawały egzaminy, ja rozwijałam swój projekt, a potem zdiagnozowano u mnie raka piersi - wyznała.
Małgorzata Trzaskowska wyjawiła, że na szczęście w jej przypadku wszystko zakończyło się dobrze. Żona polityka nie ma jednak wątpliwości, że miał na to wpływ fakt, iż regularnie się bada. Dzięki temu chorobę udało się wykryć na wczesnym etapie. Trzaskowska podzieliła się swoją historią, aby zwrócić uwagę na fakt, iż Polki nie badają się dostatecznie często. - Kobiety często nie zdają sobie sprawy, że to kwestia życia i śmierci. W moim przypadku guz w pół roku urósł do niemal 5 cm. Badania raz w roku to za mało - przekazała.
Małgorzata Trzaskowska nie jest jedyną znaną Polką, która głośno porusza ten temat. O regularne badania do kobiet apeluje także m.in. Monika Olejnik. Dziennikarka w maju ubiegłego roku ujawniła, że zdiagnozowano u niej nowotwór piersi i przeszła operację. "Profilaktyka i wczesne i wykrycie nowotworu może uratować życie. Nie bójcie się pytać lekarzy, co jeszcze warto przebadać!" - przekazała wówczas w instagramowym wpisie.
Podczas spotkania w Rybniku Małgorzata Trzaskowska poruszyła także jeszcze jedną bardzo osobistą kwestię. Żona polityka wyznała, że dwukrotnie straciła ciążę. Jak przyznała, nie jest pewna, czy zdecydowałaby się ponownie starać o dziecko, gdyby wtedy obowiązywało obecne prawo. - Kobiety muszą czuć się bezpieczne, wiedzieć, że ich zdrowie i życie są chronione - zaznaczyła. Trzaskowska nawiązała także do kwestii niepłodności i in vitro. Jak podkreśliła, ten program jest szansą dla wielu rodzin. - W Warszawie to przyniosło efekty - rodzą się dzieci, a pary zyskują nadzieję - przekazała.