Więcej ciekawostek z życia gwiazd i sportowców przeczytasz na stronie Gazeta.pl
Marcin Gortat jest najsławniejszym polskim koszykarzem. Znany jest również z wielkich, corocznych imprez promujących Polskę. W Los Angeles łodzianin organizuje "Noc Dziedzictwa Polskiego". Na wydarzenie zawsze zaprasza gości specjalnych. W tym roku główną gwiazdą będzie Beata Kozidrak.
Koszykarz, zaledwie rok temu poślubił wybrankę życia. Jego drugą połówką stała się dr Żaneta Stanisławska. Z okazji 38. urodzin męża, postanowiła podstępnie zaprosić go na obiad z teściami. Jednak do spotkania nie doszło. Zamiast tego, w wynajętej sali czekali przyjaciele Marcina Gortata.
Zmiana planów i obecność ważnych dla niego ludzi nie była jedyną niespodzianką. W środku czekała dla niego masa atrakcji. Podczas wejścia wystrzeliło konfetti. Znalazła się również ścianka do zdjęć niczym na imprezie osiemnastkowej. Całą ceremonię poprowadził znany z radia Eska Jankes, który padając na kolana, zapowiedział tort. Oczywiście ciasto również było wyjątkowe. Wykonała go cukiernia Piotra Adamczyka. Butelki drogiego koniaku, dolary i race robiły za dekorację.
Kolejnym niespodziewanym momentem był występ artystyczny. Na nagraniach widać jak przy ulubionym utworze małżeństwo tańczy, a reszta gości tworząc koło, patrzy i wiwatuje. Nagle z tłumu wychodzi Bartek Wrona. Znany z zespołu Just 5 wokalista na żywo wykonał największe swoje hity. Choć styl imprezy całkowicie odstawał od tych w Los Angeles, to widać po reakcjach Marcina Gortata, że jest pozytywnie zaskoczony. Nie da się nie zauważyć, że cały wieczór sprawił mu wielką przyjemność.
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii, na początku artykułu.