Księżna Kate to wielbicielka dość minimalistycznego stylu. Rzadko możemy oglądać ją w wymyślnych kreacjach, a podczas swojej (i Williama) wizyty w Polsce nie zdecydowała się na razie na eksperymenty.
Podczas pierwszej części dnia (na lotnisku i w czasie przywitania przez Prezydenta RP), księżna miała na sobie prostą sukienkę od Alexandra McQueena, której ozdobą była baskinka. Zagraniczne media zwróciły uwagę na rubinową kopertówkę od Jenny Packham (ukłon w stronę polskich barw narodowych?). Kate połączyła ją z czółenkami swojej ulubionej firmy, Gianvito Rossi. Kolor to oczywiście ulubiony odcień żony Williama - nude.
Podczas wieczornego przyjęcia w Łazienkach Kate wybrała cudowną kreację od Gosi Baczyńskiej (brawo!). Sukienka o klasycznym, a jednocześnie nowoczesnym kroju nie wymagała wielu ozdób. Księżna postawiła na perłowy naszyjnik i kolczyki. Stylizację uzupełniła prosta, czarna kopertówka od Prady i zapinane w kostce szpilki (oczywiście Gianvito Rossi).
Która stylizacja Kate podobała się Wam bardziej?
JM