Zbliża się chwila prawdy – Michalak zmierza na miejsce odbioru pieniędzy od przebiegłego prezesa garbarni. Zanim się tam udaje, Weronika i Robert uświadamiają mu, że konieczna będzie prowokacja – w przeciwnym razie wciąż nie zdobędą decydującego dowodu. Michalak naraża swoje życie, aby tylko pociągnąć trujący zakład na dno. Tymczasem Weronika skrada się do garbarni – co tam odnajdzie?
Tomek ma poczucie winy – to on poprosił Ziębę o zatrudnienie Beaty, a ta odwdzięczyła się im kradzieżą. Włodek nie żywi do niego urazy, ale poucza Nowaka, żeby starał się nieco ostrożniej dobierać sobie towarzystwo. Wszystko staje do góry nogami, gdy Ziębowa wpada na trop zaginionej faktury. Nagle znajdują się brakujące dwa tysiące, co automatycznie uwalnia Beatę z podejrzeń. Czy dziewczyna przyjmie spóźnione przeprosiny?
Tymczasem w Na Wspólnej trwają urodziny Igora, gdy Ela otrzymuje smutną wiadomość – modelka zrezygnowała z reklamowania fundacji. Gdy martwi się, kto ją zastąpi, oczy wszystkich gości kierują się na piękną Zuzę...