Anna Lewandowska słynie ze swojej doskonałej formy i sportowego stylu życia. Do fizycznej aktywności zachęca także swoich obserwatorów na Instagramie. Czasami bywa jednak tak, że nadmierny wysiłek może prowadzić do kontuzji. Lewandowska poinformowała obserwatorów, że czeka ją wizyta u specjalisty.
Anna Lewandowska postanowiła wyjawić fanom, że nabawiła się kontuzji nadgarstka. - Muszę wam coś powiedzieć. Mam taki problem z nadgarstkiem. Trzy miesiące, albo już nawet cztery miesiące temu miałam taką mini kontuzję i niestety odezwała się. Trzeba teraz zrobić przerwę - wyjawiła Anna Lewandowska. To nie przeszkadza jednak żonie Roberta Lewandowskiego w nagrywaniu wideo z kolejnej serii ćwiczeń. "We wtorek czeka mnie ponowne prześwietlenie nadgarstka. Nie lubię marudzić, ale nie ukrywam, że dzisiejsze nagrania to wyzywanie dla mnie ze względu na kontuzję" - napisała Anna Lewandowska na zamieszczonym InstaStories.
W ostatnich dniach Anna Lewandowska kibicowała mężowi, podczas jego kolejnych rozgrywek z drużyną FC Barcelona. Na stadionie Lewandowska była widziana w towarzystwie Mariny Łuczenko-Szczęsnej, która także mieszka już w Barcelonie. Obie Polki zapozowały też do wspólnej fotografii. Ich stylizacje wziął pod lupę modowy ekspert Michał Musiał. - Anna Lewandowska postawiła na typowo casualową stylizację. Zdecydowała się na jeansowe szorty, które połączyła z czarnym t-shirtem i skórzaną kurtką. Kropką nad i okazały się ciężkie, sznurowane buty na płaskiej podeszwie i niewielką torebką w miodowym kolorze. Całość była wyraźnie przemyślana i prezentowała się naprawdę dobrze - powiedział Michał Musiał w rozmowie z Plotkiem. Z kolei Marina tego dnia miała na sobie komplet od polskiej marki, La Mania. - Marina zdecydowała się na nieco bardziej elegancki look niż Anna Lewandowska . Wybrała szary komplet, na który składała się krótka, dopasowana spódnica i luźna kurtka. W stylizacji influencerki dominowała szarość i czerń. Uwagę zwracały masywne kozaki z pokaźnych rozmiarów klamrami i średniej wielkości torebka. Było prosto i nowocześnie. Patrząc na Marinę, trudno do czegokolwiek się przyczepić - stwierdził ekspert.