Katarzyna Warnke otworzyła się na temat rodziny. "Ostatnio więcej mówię o mamie. Tata nie żyje"

Katarzyna Warnke pokusiła się o prywatne wyznanie dotyczące dzieciństwa, a dokładniej rodziców. Część ważnych dziś umiejętności odziedziczyła po ojcu.

Katarzyna Warnke obecnie ma jednego rodzica. Już w dawnej rozmowie z Żurnalistą opowiadała o traumatycznym wydarzeniu z jej życia rodzinnego - straciła bowiem ojca w wypadku samochodowym. - Mój tata miał wypadek i zginął, mając 49 lat. Ale byłam na to przygotowana. Umiałam przeżyć tę żałobę. Wesprzeć mamę, brata. Miałam na to siłę. Dzięki tej terapii i rozpoznaniu wielu rzeczy - wyznała aktorka. - Ja poczułam rodzaj takiego… zachwyt to jest złe słowo, ale zachwytu moim ojcem. Ja wiedziałam, […], że się domknęło jego życie i teraz je widzę w całości. To była osoba, którą kochałam najbardziej w życiu. Najbardziej mistycznie, romantycznie... To nie chodzi o to, że on był ideałem. […] Ja miałam ogromny szacunek do tego momentu. Dla mnie to nie był moment na moją rozpacz. Ona była w tym wszystkim, była bardzo silna. Natomiast ja chciałam uszanować ten moment. Słyszałam tę brzmiącą ciszę w powietrzu. Dla mnie świat się nie zawalił. On się zmienił - zaznaczyła. Po kilku miesiącach wróciła do wątku rodzinnego w najnowszym wywiadzie.

Zobacz wideo Warnke o publicznym darciu kotów z byłymi partnerami. Mówi o dzieciach

Katarzyna Warnke szczerze o rodzicach. Padło mocne wyznanie

Gwiazda "Kobiet mafii", "Pętli" oraz "Botoksu" udzieliła wywiadu na kanale YouTube Kanapa Knapa. W trakcie rozmowy opowiedziała o swojej rodzinie. - My z mamą miałyśmy różne napięcia i kłopoty. Oczywiście z tatą miałam relację wzruszającą, głęboką. Myślę, że ta moja strona intelektualna była inspirowana nim - zaczęła Warnke. - Dostałam od niego ten zestaw cech, czyli to, że umiem pisać, wypowiadać się, że lubię książki. To nas bardzo łączyło. Ostatnio więcej mówię o mamie. Tata nie żyje - podkreśliła aktorka. Warnke ma obecnie lepszą relację z mamą niż przed laty. Zmieniła się między innym wskutek tego, że gwiazda została mamą. - Z mamą mamy teraz super kontakt ze względu na moją córkę. To nas uporządkowało, naszą relację - zaznaczyła.

 

Katarzyna Warnke wspomina trudny okres po odejściu taty

Utrata ojca bardzo odbiła się na aktorce. Na szczęście po przepracowaniu traumy ze specjalistą, gwiazda znalazła siłę, aby o wszystkim opowiedzieć i tym samym dodać otuchy słuchaczom, którzy znaleźli się w podobnym nieszczęściu. - Dopiero jak umierasz, kończy się twoja historia i jesteś jakimś dziełem. Mój ojciec skończył swoje dzieło. Była rozpacz, ból był rozrywający, ale był też w tym dla mnie jakiś obowiązek zobaczenia, kim był. Ja jestem świadectwem tego, co po nim zostało - wyznała Żurnaliście. 

Więcej o: