Nowe wieści ws. zaginięcia Jowity Zielińskiej. Śledczy zwrócili uwagę na białego busa

Posłuchaj artykułu (ładuję...)
Jowita Zielińska zaginęła dwa miesiące temu. Do dziś śledczy nie są w stanie ustalić, co się wydarzyło. Policja zwróciła uwagę na nowy wątek w sprawie. Czy ze zniknięciem kobiety miał coś wspólnego biały bus?

Ostatni raz Jowita Zielińska była widziana 6 lipca, gdy wracała z pracy w sklepie mięsnym w Rypinie w województwie kujawsko-pomorskim. Kobieta najpierw przemieszczała się busem, którym dotarła do wsi Rogowo. Tam przesiadła się na rower i przemierzała trasę do domu w Lisinach. Niestety, nigdy tam nie dotarła, a jej dwukołowy pojazd znaleziono kilka dni później. Policja miała zbadać kolejny trop - chodzi o białego busa.

Zobacz wideo Najgłośniejsze zaginięcia w Polsce. Nie wszystkie zostały wyjaśnione, nie wszystkich sprawców ukarano

Zaginięcie Jowity Zielińskiej. Internauci mają trop?

Jak przekazała "Gazeta Wyborcza", Jowita Zielińska od kilku lat jest wdową. Na co dzień mieszka z teściami. Kobieta zniknęła na początku lipca, a do dziś śledczym nie udało się ustalić, co faktycznie się wydarzyło. Kobieta była widziana przez dwie osoby we wsi Rojewo - stamtąd miała zaledwie trzy kilometry do domu. Niestety, nigdy do niego nie dotarła, a rower, którym się poruszała, został odnaleziony dopiero po miesiącu. Leżał przy drodze w pobliżu wsi Wierzchowiska, która oddalona jest od Rojewa aż o siedem kilometrów. Nie wiadomo, jak rower się tam znalazł. Sprawa jest niezwykle tajemnicza i niewiele udało się na ten moment ustalić.

Internauci postanowili działać na własną rękę. Utworzyli forum dyskusyjne dotyczące zaginięcia Jowity. Ich uwagę przyciągnął biały bus, którego mieli widzieć teściowe zaginionej na leśnym parkingu, w miejscu, gdzie teoretycznie miało dojść do porwania. Co ciekawe, podobny wątek pojawiał się przy okazji innego zaginięcia w okolicy. Trzy lata temu 80-letni Stanisław Rybacki również poruszał się rowerem i zniknął. Jedna z internautek zwróciła uwagę na biały pojazd we wpisie. "Chcę ostrzec przed białym busem, który dziś w biały dzień o 11:00 śledził moją córkę pod sam dom, a gdy córka wysiadła ze swojego auta, on odjechał kawałek na drogę główną i obserwował nasz dom..." - napisała. 

Policjanci komentują wątek białego busa

Śledczy cały czas próbują ustalić, co wydarzyło się 6 lipca br. Niedługo miną już dwa miesiące odkąd Jowita Zielińska zniknęła bez śladu. Wirtualna Polska postanowiła zapytać o to, czy policja bierze pod uwagę właśnie białego busa, który rzekomo krąży w tamtejszych okolicach. "Znamy ten wątek i go sprawdzamy, ale nie ma obecnie żadnych podstaw, żeby łączyć go z tym zaginięciem" - powiedziała portalowi Dorota Rupińska z policji w Rypinie. 

Jowita Zielińska ma 31 lat, 170 cm wzrostu, jest szczupłej budowy, ma rude włosy i zielone oczy. W dniu zaginięcia miała na sobie koszulę w kratę i krótkie czarne spodenki. Osoby, które mają informacje na temat jej losów, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Rypinie pod numerem telefonu 47 753 92 00 lub numerem alarmowym 112.

Więcej o:

Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj Plotek.pl naGOOGLE NEWS