Patostreamer "Czujny" sprowadzony do Polski. Były asystent Grzegorza Brauna stanie przed sądem

Patostreamer Marek M. ps. "Czujny" ukrywał się w Czechach. Były asystent Grzegorza Brauna został sprowadzony do kraju na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

42-letni Marek M. znany w sieci jako "Czujny" ukrywał się w Czechach. Mężczyzna wybił się dzięki "patostreamom" prowadzonym na terenie Krakowa. Influencer dokumentował swoje życie - w tym wszelkie afery. Dzięki fanom, którzy hojnie przekazywali mu datki, mógł cały czas działać. Okazuje się, że trafił do Polski na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Zobacz wideo Za dużo patologii w świecie freaków? "Nie będziemy pozwalać na takie treści"

Krakowski patostreamer już w rękach policji. Grozi mu wieloletnie więzienie 

Marek M. był niegdyś osobistym asystentem posła Grzegorza Brauna. Przez jakiś czas na platformie Youtube pojawiały się jego autorskie "patostreamy". W sieci od długiego czasu roi się od tego typu streamów, na których można zobaczyć przemoc, picie alkoholu czy branie narkotyków. Od 2023 roku kontrowersyjny influencer znany jako "Czujny" był poszukiwany przez krakowską policję za znęcanie psychiczne i fizyczne się nad ciężarną partnerką oraz naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy. Sąd okręgowy w Krakowie wydał za nim europejski nakaz aresztowania. W poszukiwania Marka M. została włączona europejską sieć współpracy policyjnej ENFAST.

"Czujny" został znaleziony 4 marca w Czechach w miejscowości Nachod, która to znajduje się bardzo blisko granicy z Polską. Osobiście za Markiem M. wstawił się Grzegorz Braun, który poręczył za niego swoim poselskim autorytetem. Poszukiwany został sprowadzony do Polski, o czym poinformowało radio RMF24. 

Już wiadomo, gdzie trafił Marek M.

O całej sprawie informował w mediach społecznościowych także Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który był zaangażowany w całą sytuację. We wpisie poinformowali, że "krakowska Prokuratura Okręgowa doprowadziła do skutecznej ekstradycji Marka M.". Mężczyzna stanie przed sądem. Kilka miesięcy wcześniej był "tymczasowo aresztowany między innymi pod zarzutem znęcania się nad młodą kobietą w dziewiątym miesiącu ciąży, a potem nad nią i niemowlęciem, które urodziła, oraz za szereg innych przestępstw" - podaje Ośrodek. Jak przekazali w poście, "Czujny" trafił do dobrze strzeżonego więzienia w Wadowicach. Nie wiadomo jeszcze, kiedy odbędzie się pierwsza rozprawa. 

Więcej o: